Montaż słowno - muzyczny przygotowany z okazji I rocznicy śmierci Sługi Bozego Jana Pawła II.
SCENARIUSZ – 1 r. śm. Jana Pawła II
Pośród niesnasków Pan Bóg uderza W ogromny dzwon. Dla Słowiańskiego oto Papieża Otwarty tron. Ten przed mieczami tak nie uciecze Jako ten Włoch, On śmiało, jak Bóg, pójdzie na miecze, Świat mu - to proch! Twarz jego słońcem rozpromieniona, Lampą dla sług, Za nim rosnące pójdą plemiona W światło gdzie Bóg. Na jego pacierz i rozkazanie Nie tylko lud – Jeśli rozkaże, to słońce stanie, Bo moc - to cud. On się już zbliża - rozdawca nowy Globowych sił; Cofnie się w żyłach pod jego słowy Krew naszych żył; W sercach się zacznie światłości Bożej Strumienny ruch, Co myśl pomyśli przezeń, to stworzy, Bo moc - to duch. A trzebaż mocy, byśmy ten Pański Dźwignęli Świat; Więc oto idzie Papież Słowiański Ludowy brat.
Najpierw był dom rodzinny. Ciepło, życzliwość i miłość. Ojciec – był człowiekiem niezwykle sumiennym, wymagającym wobec siebie i podwładnych. Matka – była łagodna, dobra i troskliwa. Kiedy Karol miał był jeszcze małym chłopcem często powtarzała: On będzie wielkim człowiekiem. Sam Karol w wieku 7 lat mówi o sobie i swych pierwszych pragnieniach:
Kim chciałbyś zostać? Będę lotnikiem. A dlaczego nie księdzem? Bo Polak może być wielkim i sławnym lotnikiem, ale nie może zostać papieżem.
Wielokrotnie dziecięce , a potem młodzieńcze marzenia ulegały zmianom.
• Wadowice moje miasto
• „... tu w tym mieście wszystko się zaczęło ... że jestem tu oczekiwany jak w rodzinnym domu”.. /frg./
Ludzie garnęli się do Niego zanim jeszcze został papieżem. Zwłaszcza studenci, którzy szukali z Nim kontaktu nawet na wycieczkach, z których każda była lekcją miłości życia i radości wiary. On rzeczywiście kochał świat, na który patrzył przez pryzmat Stwórcy. U Karola Wojtyły szukali rady zarówno ludzie prości jak również intelektualiści. Przychodzili wtedy, gdy był zwykłym kapłanem, gdy był wykładowcą i profesorem. Nie zaprzestali przychodzić kiedy został biskupem. Dla wszystkich zawsze miał otwarte serce i umiał znaleźć czas. Był rok 1978. Dzień 16 pażdziernika. Minęła godzina 18-ta.:
• Habemus papam /frg./
I. Przychodzę do was z daleka Zostawiam Wysokie Tatry I katedrę wawelską We mnie wiele umarło, Odpłynęło, Abym mógł być tu gdzie Piotr Razem z Wami.
II. Czy nie żal ci stoków Wawelu? Podhala, co we mgle ginie? Nad Tybrem zapyta cię wielu Jak Piotra: Quo vadis, Domine? Odpowiesz, jak król nasz spod Wiednia, Idę kruszyć krzywd okowy Spełnia się Piastów przepowiednia, o triumfie z Częstochowy. Tyś uwieńczeniem naszych marzeń Jakie twa biała postać budzi W potoku coraz nowych zdarzeń Jesteś nadzieją wszystkich ludzi.
Niedługo potem papież napisał te słowa:
"Drodzy Rodacy! Niełatwo jest zrezygnować z powrotu do Ojczyzny. Ale skoro taka jest wola Chrystusa, trzeba ją przyjąć. Więc przyjmuję. Proszę was tylko, aby to odejście jeszcze bardziej nas połączyło i zjednoczyło. Nie zapominajcie o mnie w modlitwie w całej naszej Ojczyźnie."
• Barka
• /frg./ papież o Barce
Jan Paweł II to jedyny papież, który nie zrezygnował ze swoich sportowych pasji. Jeździł na nartach, grał w siatkówkę. Nie zrezygnował z długich przechadzek, zwłaszcza po górskich szlakach. Jego miłością pozostały Tatry, które niegdyś przemierzył wzdłuż i wszerz.
Świat poznał i zaakceptował oryginalność papieża wyrażającą prostotę i po ludzku człowieczą serdeczność. Wciąż uśmiechnięty i życzliwy spotykał się z ludźmi. Pokazał nam nie tylko jak żyć, ale także jak się modlić, jak śpiewać, jak żartować.
Miłość mi wszystko wyjaśniła, miłość wszystko rozwiązała – dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała.
Jan Paweł II był 264 papieżem Kościoła powszechnego. W ciągu 27 lat odbył blisko 200 podróży apostolskich. Pozostawił po sobie 85 tysięcy stron różnego rodzaju przemówień, homilii, encyklik i innych dokumentów. Jako przykład do naśladowania dał nam blisko pięciuset świętych i ponad 1200-tu błogosławionych.
Jan Paweł II jako pierwszy papież przekroczył próg świątyni ewangelickiej oraz nawiedził synagogę
Jako pierwszy zorganizował Światowy Dzień Modlitw o Pokój w Asyżu
Po raz pierwszy od czasów reformacji modlił się z biskupami luterańskimi
Przygotował o poprowadził Światowe Dni Młodzieży
Przeprosił za grzechy chrześcijan i brak świadectwa miłości bliźniego w ciągu wieków
Jako pierwszy papież ogłosił list apostolski poświęcony kobietom, a następnie napisał „List do dzieci”
Kluczem dla całego pontyfikatu Jana Pawła II są słowa z homilii podczas mszy świętej inaugurującej jego posługę, w której zawarł swój program pasterski.. Jan Paweł II powiedział wtedy:
„Bracia i Siostry! Nie lękajcie się przygarnąć Chrystusa i przyjąć Jego władzy! Pomóżcie Papieżowi i wszystkim, którzy pragną służyć Chrystusowi... Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi! ...Nie lękajcie się! Chrystus wie, co kryje się we wnętrzu człowieka, Jedynie On to wie!”
Po 16 latach od tej homilii wspomniał: „Kiedy 22 października 1978 roku wypowiadałem słowa: Nie lękajcie się!, nie mogłem w całej pełni zdawać sobie sprawy z tego, jak daleko mnie i cały Kościół te słowa poprowadzą.”
• /frg./ Abba Pater – teledysk / w tle można odczytać polskie tłumaczenie: „Tyś Synem moim Ja Ciebie dziś zrodziłem. Ja będę mu Ojcem, a On będzie mi Synem. Są to prorocze słowa: Mówią o Bogu, który jest Ojcem w najwyższym i najprawdziwszym znaczeniu tego słowa. Izajasz mówi: A jednak Panie, Tyś naszym Ojcem. Myśmy gliną, a Ty naszym Twórcą. Dziełem rąk Twoich jesteśmy my wszyscy. Mówił Syjon: Pan mnie opuścił, Pan o mnie zapomniał. Czy może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu? A nawet gdyby ona zapomniała Ja nie zapomnę o tobie. Znamiennym jest, że fragmenty proroctwa Izajasza dotyczące ojcostwa Boga, wypełnione są obrazami inspirowanymi macierzyństwem. Jezus, powołując się na liczne fragmenty Starego Testamentu, niejednokrotnie odnosi się do Boga, jako Ojca całej ludzkości. Dla Jezusa, Bóg jest nie tylko Ojcem Izraela i ludzkości, ale również Jego i moim Ojcem”/
Takiego jeszcze nie było Utrudzonego Pielgrzyma, Że Go choroby nie zmogły, Nie odstraszały chłód i zima. Szedł zmęczony po świecie Bogu nas wszystkich powierzał, Jeszcze na świecie nie było Tak żarliwego Papieża. Cały oddany Maryi. Ona pragnienie wszczepiła, Aby nie ustał w pielgrzymce, Co dzień wzmacniał Go w siłach. Tak szedł Pielgrzym Pokoju po świecie, Na biedę, krzywdę otwarty, By przed zagładą świat bronić I panoszącym się czartem.
Okrzyknięto Go Człowiekiem Stulecia. Papieżem Przełomów.
Jan Paweł II to Papież – Pielgrzym,. Papież – Poeta, Pocieszyciel chorych, Papież – Mąż Stanu, Papież – Budowniczy Pokoju. Papież uczący nas na nowy rozumieć sens przebaczenia. Papież – Przewodnik młodzieży, symbol nadziei, animator drogi do świętości, Papież – Orędownik miłości. Papież – Człowiek modlitwy i cierpienia.
• Ojcze nasz -Trim
Przyszedł do nas od Boga, Przyniósł nadzieję, miłość i wiarę, Rozbudził w nas to, co najszlachetniejsze, Dodał sił w trwaniu niezłomnym. Łagodził niepokoje, Uciszał rozterki, Wskazał drogę. Przypomniał dzieje, Tłumaczył zdarzenia Wspierał w zwątpieniu. Uczył na grzech odróżniać od dobra, Uczył jak słuchać, co mówi Bóg, On walczył słowem, oddalał od zła, Był drogowskazem wśród krętych dróg. Nauczył nas, jak trzeba kochać, A wszystko to po to, by człowiek dla człowieka był bratem.
Podczas pielgrzymek do Ojczyzny papież wielokrotnie napominał nas, zwracał uwagę na niebezpieczeństwa, pocieszał, dodawał otuchy. Często zaskakiwał niekonwencjonalnością. Jedno jest pewne - wypowiedziane na ojczystej ziemi słowa Jana Pawła II zmieniły naszą rzeczywistość: • „Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej Ziemi.”/frg./
Spleciona palce, Dłonie złączone, Usta zamknięte, spuszczona głowa. Tak ojciec Święty modlił się co dzień. Modlił się za nas, by nas Bóg zachował.
Jan Paweł II był orędownikiem pokoju i sumienia świata! Nie mówił ludziom tego, co chcieliby usłyszeć, ale niezmiennie głosił stałe prawdy Boże. Nieustannie przekazywał naukę Kościoła, uczył modlitwy, bronił życia, zabiegał o zjednoczenie wierzących w Boga. Nikt tak jak On nie potrafił zgromadzić ludzi, aby czuli się wspólnotą wierzących. Każde Jego słowo, gest, uśmiech wzbudzał ogromny entuzjazm. Ludzie kochali Go, bo był autentyczny, bezkompromisowy, ale rozumiejący każdego człowieka. Żył tak, jak nauczał.. Całym sobą ukazywał Chrystusa. Pracował ponad siły. Największa siła Jego apostolstwa tkwiła w nieustannej modlitwie.
Modlę się Boże żarliwie, Modlę się Boże serdecznie: Za krzywdę upokorzonych, Za smutek niezrozumianych, Za obrażonych, wyśmianych, Za głupich, złych i maluczkich, Za tych, co wracają Z bijącym sercem do domu, Za słabych, bitych, gnębionych, Za tych, co usnąć nie mogą, Za tych, co śmierci się boją, Za czekających w aptekach, I za spóźnionych w pociągach, ZA WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW ŚWIATA
Pewnego razu Jan Paweł II zadzwonił do Szwajcarii, gdzie kurował się jego ciężko chory przyjaciel biskup Andrzej Deskur. Telefonistka zanim połączyła go z pokojem Deskura chciała wiedzieć kto mówi. • Papież – padła odpowiedź. Po drugiej stronie zapadła cisza. Po chwili słuchawka z trzaskiem opadła na widełki. Ale wcześniej Jan Paweł II zdołał usłyszeć: Z pana taki papież, jak ze mnie chińska cesarzowa.
Dopóki mogłeś jechałeś wszędzie gdzie ktoś potrzebował ojcowskiej troski pouczenia pocieszenia Gdy umierałeś Twoje dzieci stanęły u wezgłowia by Cię otulić modlitwą Na placu prawie stutysięczny tłum szeptał słowa Różańca modliły się kościoły cerkwie meczety synagogi rozgłośnie radiowe i telewizje gazety i ulice kibice i piłkarze na stadionie po przerwanym meczu Najdalsi ludzie zobaczyli nagle jak byłeś im bliski Ojcze Świata
• Liczę na ciebie, Ojcze
Jan Paweł II dotarł do milionów serc. Przynosił słowo pocieszenia, troskę o sprawiedliwość. Spieszył do każdego bez względu na rasę, wyznanie, kolor skóry czy pochodzenie.. Zmartwionych pocieszał, błądzącym pokazywał drogę, wątpiących wspierał radą. Umacniał, a kiedy trzeba wymagał i upominał.
„ Jesteście tyle warci, ile warte jest wasze serce. Cała historia ludzkości jest historią potrzeby dawania i brania miłości. Kochać – to wydawać siebie innym. Aby móc naprawdę miłować, trzeba się oderwać od wielu rzeczy, a zwłaszcza od samego siebie, trzeba dawać bezinteresownie i kochać aż do końca. Jest to pracą na długą metę - czymś trudnym, ale zarazem i podnoszącym. Jest źródłem równowagi I jest tajemnicą szczęścia”
Świat wstrzymał oddech. Ten , który był słabł z dnia na dzień. Umierał. 2 kwietnia 2005 roku, po 27 latach pontyfikatu serce Jana Pawła II zatrzymało się na zawsze. Ludzie wszystkich ras i religii modlitwą, żalem, łzami – jak kto umiał – żegnali Wielkiego Papieża.
Na Twym pogrzebie modlił się z nami nawet wiatr wciąż z ewangelią kartki przewracał szukał słów pięknych ważnych dla Ciebie modlił się szeptem – modlił i płakał jak każda siostra i każdy brat targał flagami i w serca wnikał swoim powiewem ocierał łzy a potem ucichł i księgi więcej już nie otwierał i już nie czytał wierząc że teraz o wiele częściej będziemy do niej zaglądać my potem wiatr wtulił się w polskie flagi i zaczął tęsknić do polskich pieśni... i polskiej mowy ale... nie słyszał jej teraz tu a więc po cichu zaszumiał znowu jakby chciał jeszcze zajrzeć w Twe serce i do kazania dorzucić choćby... dwa proste zdania i kilka ważnych dla Ciebie słów Dzięki Ci Polsko za Twego Syna Jego przyjaciół i Jego dom Dzięki za wszystko co tak ukochał i w testamencie swoim wspominał zanim podążył przed Boga tron Kochany Ojcze mówiłeś kiedyś – tu u nas w Polsce że oto „rzucasz słowa na wiatr” wiatr je wysłuchał... i poniósł dalej i dobrze zasiał... bo obrodziły one wspaniale dlatego klęka przed Tobą dzisiaj nie tylko Polska lecz cały świat
• Abba, Ojcze
Dlaczego, dopiero słuchamy Cię teraz ? gdy drzwi zamknięte gdy plecy zgarbione schowane za cieniem gdy już nie wrócisz gdy już nic nie powiesz Dlaczego...? Dlaczego, dopiero teraz ten głos taki głośny ? gdy szept ostatni zabrzmiał jak krzyk gdy słów już nie będzie i nie będzie radości gdy oddech uśpiony gdy cisza z Twych ust Dlaczego...? Dlaczego dopiero teraz uczymy się słów ? gdy zapisane po brzeg pamiętniki gdy wypowiedziane do ostatniego wszystkie gdy ksiąg karty i pamięć tylko źródłem gdy uczenie ich teraz jest tak trudne Dlaczego...?
• Lolek – Magda Anioł
Ks. Wojciech Dzioboń, Katecheta ZPO, Rybna
Czas trwania ok. 60 minut Wykorzystano frg. przemówień Jana Pawła II /CD/, teledysk „Abba Pater”, wiersze Słowackiego, Szweja, Jana Pawła II. /niestety nie udało mi się znaleźć wszystkich autorów/.
|